Studiując ustawę "Polskim Ładzie" ciężko jest doszukać się informacji dotyczącej tego, że składkę zdrowotną za grudzień 2021 roku, której termin płatności upływa 10 stycznia należy zapłacić do końca grudnia. To taka PRL-owska metoda. My okradamy ciebie, bo ty najprawdopodobniej okradasz nas. Jak tego nie wiesz to jesteś frajerem. Takie zasady są dla osób które same są płatnikami składek na ZUS. Przedsiębiorców i osób zatrudnionych na umowę-zlecenie. Skoro dla fiskusa nie liczy się okres składkowy tylko termin wpłaty pieniędzy to może należy zapłacić ubezpieczenie zdrowotne za cały 2022 rok? Okazuje się, że partacze przygotowujący Polski Ład tego nie przewidzieli. nawet odliczanie składki za grudzień, opłaconej w grudniu,może nastąpić dopiero w styczniu. takie jaja Morawieckiego.
Składkę zdrowotną obliczysz na stronie www.zus.pl
Państwowe media ogłosiły. że bez trudu każdy podatnik wyliczy wysokość swojej składki na ZUS na ich oficjalnej stronie. Na razie pracownicy Zakładu Ubezpieczeń uczą się nowych zasad i przerywają rozmowy telefoniczne prosząc o późniejszy kontakt. To największy bałagan z jakim mamy do czynienia od 1989 roku. Nie wiadomo jak będzie wyglądać deklaracja i rozliczenie dla osób będących na etacie i prowadzących dodatkowo działalność gospodarczą. Teoretycznie dochód z obu tych źródeł przy zasadach ogólnych powinien być kumulowany. Jednak co zrobić z kwotą wolną od podatku? Przecież dopiero dochód, który przekroczy kwotę wolną od podatku jest rozliczany według stawki 9 % od dochodu. Czy podatnicy mają te dochody z dwu źródeł dodawać? A jeżeli tak to dlaczego mają liczyć zdrowotne podwójnie. Na to pracownicy infolinii ZUS przynajmniej przez pól roku nie odpowiedzą.
Pensje za grudzień w grudniu
Podobne przyspieszenie płatności składek na ZUS dotyczy pracowników. W większości firm nie ma jeszcze kalkulatorów wynagrodzeń uwzględniających nowe zasady naliczania składek. Idąc sobie i pracownikom na rękę, wielu pracodawców pensje za grudzień wypłaci jeszcze przed końcem roku. To dobra wiadomość przed świętami, gdy inflacja szaleje. Przeraża nas jednak perspektywa zmian w systemie podatkowym w 2022 roku.
Może warto zawiesić działalność i przeczekać pierwsze miesiące funkcjonowania Polskiego (nie)Ładu?
Dojne krowy
Państwo traktuje podatników jak dojne krowy. Zamiast wsparcia za przetrwanie w okresie nieuzasadnionego lockdownu dokręca nam śruby podatkami. To jest dziwne bo tymi działaniami podcinają gałąź na której siedzą. Dużo znajomych ZUS za grudzień już zapłaciło. Kredytują w ten sposób rozwiązłość finansową rządu. Pewnie kolejna kasę dostanie Rydzyk, Bąkiewicz, czy Kurski. Może wpadnie też trochę grosza Mejzie, Obajtkowi, czy Banasiowi. Trochę kasy trzeba też dać premierowi. W końcu ma rozdzielność majątkową z żoną i wspaniałomyślnie zrezygnował z pensji bankiera jaką dostawał w czasach Tuska.
My podatnicy mamy tylko płakać i płacić, żeby obecnie rządący mogli dalej nas okradać....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz