Obsługiwane przez usługę Blogger.

Lato 2021 roku to okres kiedy PiS, partia rządząca Polską postanowiła wykorzystać na wyprowadzenie naszego kraju z Unii Europejskiej i NATO. Prokurator stanu wojennego, aktywny działacz PZPR, Stanisław Piotrowicz, który z uwagi na swój życiorys nie dostał się nawet do Sejmu i został członkiem pseudo Trybunału Konstytucyjnego. Właśnie w lipcu jednoosobowo wykreślił Polskę z Unii Europejskiej wypowiadając obowiązek przestrzegania prawa unijnego. Stało się to 15 lipca 2021 roku o 9:30. W ten sposób Polska przestała być demokratycznym państwem prawa, a PiS oficjalnie stał się partią putinowską, z czego co prawda nie cieszą się tak jak Orban, ale tak samo jak on podporządkowują się poleceniom Putina. Celem partii putinowskich jest rozbiór Unii Europejskiej. Oczywiście nie jest to możliwe bez wyprowadzenia Polski z NATO. Pierwszy krok w tym kierunku dokonano 11 sierpnia 2021 roku dzięki prostytucji politycznej do jakiej doszło w Sejmie. Tak proceder korumpowania przekupnych posłów określił Szymon Hołownia. W ten sposób, dzięki marszałek Witek, a poprzez reasumpcję - czyli głosowanie do skutku - doszło do legalizacji prostytucji politycznej w PiS-owskim Sejmie. 

Partie putinowskie w Europie

Zanim ustawy pisane w Moskwie trafiły pod obrady polskiego Sejmu prezes Kaczyński podpisał międzypartyjny układ, włączający PiS do partii putinowskich. Układ ten możemy porównać jedynie z paktem Ribbentrop - Mołotow. Agenci Putina od lat prowadzą starania o tworzenie w Europie bloku partii przychylnych ekspansywnej polityce Kremla. 2 lipca 2021 roku PiS oficjalnie dołączył do putinowskich partii (EKR) złożonych z węgierskiego Fideszu Viktora Orbana, francuskiego Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen, włoskich partii Bracia Włosi i Liga oraz skrajnie prawicowej hiszpańskiej Vox. 
 
 
W Parlamencie Europejskim w koalicji Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy (EKR) są jeszcze faszyści - Szwedzcy Demokraci. Marine Le Pen przywódczyni EKR, chce, aby do tej koalicji dołączyła jeszcze niemiecka nacjonalistyczna partia AfD. Dzięki temu powstanie oś Paryż - Rzym - Berlin - Moskwa, która będzie zmieniać porządek z granicami w przyszłej, poUnijnej Europie. To z pewnością będzie nowe otwarcie dla Niemiec, a udział w tej inicjatywie Kaczyńskiego jasno pokazuje, że jest on bardziej zdrajcą, niż patriotą. Ani Rosja, ani Włosi, ani Francuzi, a tym bardziej Niemcy nie będą zainteresowani istnieniem "kłopotliwej" dla Europy Polski. 
 
 
Tym bardziej, że "Polsza to nie zagranica" jak często podkreśla Putin. Nawet Orban często mówi o tym, że Słowacja i polski Spisz, w tym tereny Podhala powinny wrócić do Węgier. Przecież zaraz po "zdobyciu" władzy przez PiS, Orban zaprosił Kaczyńskiego do "swojego" zamku w Nidzicy, tymczasowo znajdującego się na terenie Polski, jak to często podkreślają węgierscy i słowaccy nacjonaliści. No ale, aby realizować ukazy z Moskwy Polska musi wyjść z NATO, a przede wszystkim zerwać dobre stosunki ze Stanami Zjednoczonymi.

Źródło: TVN24

Abramsy za TVN

Jedną z pierwszych ustaw "Polskiego" Ładu skopiowanych z Kremla jest ustawa anty-TVN. Czystkę w niezależnych mediach Putin zrealizował w 2014 roku. W ten sposób usunął z Rosji wszelkie nieprzychylne mu media demokratyczne. W Polsce, po zawłaszczeniu trybunału konstytucyjnego, sądownictwa, prokuratorów, wojska i policji, wolne media są ostatnia ostoją demokratycznego państwa. Aby zrealizować ten pomysł Kaczyński obiecał Trampowi kupienie 250 czołgów Abrams. Za ten kontrakt PiS chciał, aby Discovery sprzedało TVN któremuś z oligarchów wskazanych przez prezesa. Niestety proputinowski Trump przegrał wybory w demokratycznych i liberalnych Stanach Zjednoczonych. To jest problem w który ciągle nie mogą uwierzyć członkowie PiS. 
 
 

Dlaczego Amerykanie zrozumieli prawdziwe intencje Trumpa i odsunęli go od władzy? 

Dochodzi wręcz do wyparcia faktów przez nasz rząd. PiS ciągle nie wierzy, że w Stanach Zjednoczonych prezydentem jest demokrata Joe Biden, jakby ciągle liczył, że Trump wróci na białym koniu. Co do Abramsów to pomysł jest jak najbardziej dziwny. To prawda, że czołgi należą do najwyższej generacji uzbrojenia. Jednak czy nasze drogi są przystosowane dla pojazdów ważących 72 tony. Ile mostów trzeba byłoby przebudować, żeby mogły poruszać się po Polsce? Poza tym, czy Biden zgodzi się na sprzedaż swojego najnowocześniejszego uzbrojenia Polsce rządzonej przez proputinowski rząd? Już w kontekście lexTVN amerykanie mówili o zerwaniu współpracy wojskowej i gospodarczej z Polską z Kaczyńskim w roli dyktatora. Do tego dochodzi konflikt z Izraelem i nie przestrzeganie prawożądności wynikającej z naszej obecności w Unii Europejskiej. Poza tym braki w uzbrojeniu naszej armii są największe w innych dziedzinach. Po wstrzymaniu zakupu helikopterów przez Macierewicza nadal nie mamy ich. Brak jest też podstawowej floty morskiej. Dlatego kupno Abramsów ma jedynie wymiar propagandowy. Białoruś i Rosja mają tysiące nowoczesnych czołgów. 250 chociażby najnowocześniejszych jednostek jest kompletnie bez znaczenia militarnego. Należy też wspomnieć, że polski producent czołgów Bumar Łabędy za czasów rządów PO podpisał umowę na produkcję we Polsce dużej ilości nowych jednostek bojowych. Nie wiadomo dlaczego PiS tę inwestycję zatrzymał. Przypadkowo? Czy na życzenie Kremla? 
Jak odczytać te wszystkie anty-Polskie działania PiS?
Sabotaż?


Założenia "Polskiego" Ładu

W skrócie cały ten "Polski" Ład miał być PR-owskim oszustwem dotyczącym pieniędzy z Unii Europejskiej. Propagandowo Fundusz Europejski, który ma służyć odbudowie Europy po pandemii nie może zaistnieć w świadomości PiS-owskiego elektoratu. Chodzi o to, aby pieniądze z UE były utożsamiane z dobrodusznością i hojnością Kaczyńskiego i jego politycznej sekty*.  Dlatego pieniądze płynące z Europy należało nazwać "Polskim" Ładem. Niestety niszczenie praworządności w Polsce, województwa wolne od LGBT, nieprzestrzeganie prawa unijnego, likwidacja wolnych mediów, w końcu zerwanie traktatów gospodarczych ze Stanami Zjednoczonymi i polityka dyskryminacji mniejszości może skutecznie zablokować środki, które ma dostać Polska. Do tego dochodzi niezrozumienie celu odbudowy po pandemii. Unia Europejska chce nowego otwarcia, odbudować przemysł z uwzględnieniem ekologicznych technologii. W Brukseli nazywają to Zielonym Ładem. Nowe ekologiczne wymogi Funduszu Europejskiego mają uderzyć w przestarzały przemysł rosyjski oparty technologię z wysoką emisją dwutlenku węgla. Polska torpedując Zielony Ład wypełnia kolejne zlecenie Putina.

 


Prostytuowanie zasadami rozdziału środków Unijnych

Zgodnie z tym co dowiedzieliśmy się od polityków podczas sejmowego posiedzenia hańby 11 sierpnia 2021 roku, jednym z elementów korumpowania posłów głosujących jak PiS była obietnica przyznania im decydującego głosu w rozdziale środków Unijnych, w ich okręgach wyborczych. Przyznanie takiego przywileju ma im uratować twarz za uczestnictwo w zdradzie fundamentalnych zasad wolności mediów i interesów Polski. To typowa hipokryzja Kaczyńskiego. Za pieniądze z Unii Europejskiej chce stworzyć wierny elektorat walczący o Polexit. To jak utrzymywanie PiS-owskich szczujni TVP i PR z pieniędzy abonamentowych płaconych przez wszystkich Polaków.

Główne kierunki programu "Polskiego" Ładu

Przede wszystkim wszelkie przepisy "Polskiego" ładu są pisane palcem po wodzie. Co prawda premier jeździ po Polsce mówiąc różne mniej lub bardziej głupie kłamstwa, ale brak większości w Sejmie i otwarty konflikt z Unią Europejska dowodzi, że cały Polski Ład jest zwykłym bajkopisarstwem...

"Obniżka" podatków

Głównym hasłem propagandowym "Polskiego" Ładu jest obniżka podatków dla najuboższych. To podstawowe kłamstwo premiera Morawieckiego. Wyłączenie składki zdrowotnej z odliczenia od podatku dochodowego to po prostu wprowadzenie obowiązkowego opodatkowania na poziomie 9 % od dochodu. Emeryt, który ma emeryturę w wysokości do 2500 zł ma na tym zyskać! Jego zysk polega na tym, że gmina w której mieszka nie dostanie pieniędzy z jego podatku dochodowego, bo od przyszłego roku swoje pieniądze da państwu w formie składki zdrowotnej potrącanej z jego emerytury. Oczywiście jego pieniądze rząd wyda na kolejne wirtualne maseczki, respiratory i szpitale rządowe, w których nikt się nie leczy. Natomiast gmina, która utrzymuje szpitale samorządowe, przychodnie, szkoły, odbiór nieczystości, oświetlenie ulic itd. będzie pozbawiona środków z podatku dochodowego. Dlatego w przyszłym roku jak w tym ponownie podniesie opłaty lokalne w kwocie dużo wyższej niż wirtualny zysk jaki uzyska emeryt z kwoty wolnej od podatku. Już podwyżka emerytur o 3 % w 2021 roku w żadnym stopniu nie zrekompensowała podwyżki ceny prądu, wody, wywozu śmieci itd. W efekcie w 2022 roku po raz kolejny emeryci będą wykiwani przez rząd i będą mieć coraz mniej pieniędzy. Poza tym jak widać z braku rozporządzeń państwo w przyszłym roku nie przewiduje już 14 emerytury, a i 13 emerytura jest zagrożona. W tym samym czasie podwyżki dla polityków idą w tysiące, zwłaszcza dla członków ich rodzin zatrudnionych w spółkach skarbu państwa. Również prezydent RP przyznał sobie 40 % podwyżkę, a radni w sejmikach wojewódzkich będą zarabiać 60 % więcej! 
To jest Kaczyńskiego Ład.

 

 

Składka zdrowotna dla osób prowadzących działalność

Oficjalnie obowiązkowa składka zdrowotna w 2021 roku (na respiratory od handlarza bronią) ma wynieść 9 % od dochodu. Jednak małym druczkiem dopisane jest w ustawie, że ma to być nie mniej niż 270 zł miesięcznie. W tym roku jest to 381,81 zł. Nie oznacza to, że jest to obniżka składki jak to mówi premier Morawiecki. Większość osób, które mają niskie dochody, czy straty, realnie płaciły dużo niższą składkę, bo odliczały je od dochodu w zeznaniu rocznym. Składkę zdrowotną muszą płacić wszyscy, bez względu na to czy mają duże firmy, czy prowadzą jednoosobową działalność gospodarczą. Płacą ją również osoby, dla których działalność gospodarcza jest zajęciem dodatkowym. Rolnicy, emeryci, renciści, osoby zatrudnione na pełen etat będą musieli płacić ten haracz w wysokości minimum 3240 zł rocznie, bez względu na to czy udało im się cokolwiek zarobić. Płacili również w okresie lockdownu, ale do tej pory mogli tę składkę odliczyć. Można stwierdzić, że dla wielu podatników prowadzących działalność gospodarczą jest to podwyżka podatku zdrowotnego (na respiratory od handlarza bronią) z 53,03 zł (część składki zdrowotnej, której nie można odliczyć w 2021 roku) na 270 zł.
 

Pensja minimalna

Powyższe przykłady dotyczyły osób najbiedniejszych. Tych których dochodu zbliżone są do kwoty dochodu wolnego od opodatkowania. Jednak już minimalne wynagrodzenie w wysokości 3000 zł daje nam 36 tys. zł dochodu rocznie. Od tego zapłacimy 1100 zł podatku dochodowego + 3240 zł na ubezpieczenie zdrowotne + 4935 zł na pozostałe ubezpieczenia. To daje miesięczne obciążenie pensji w kwocie 523 zł. Czyli statystycznie jako grupa zaszeregowania najbiedniejsi będą płacić najwyższe podatki.



Klasa średnia

Klasę średnią czeka w przyszłym roku duży bałagan związany z optymalizacją podatkową. Możliwe, że jak za komuny będzie się znowu opłacać zakładanie spółdzielni produkcyjnych zrzeszających drobnych przedsiębiorców, albo do łask wrócą spółki prawa handlowego. Bycie w Unii Europejskiej wciąż daje nam prawo na rejestrowanie działalności gospodarczej za granicą. To przykładowo zapowiada już TVN. Wiele państw w Unii Europejskiej ma dużo niższe i przyjazne podatki. Na wniosek prezesa Glapińskiego, pan prezydent Duda podpisał ustawę puszczającą oko do szarej strefy. Zgodnie z nią płatności do 5 500 zł będą zwolnione z obowiązku dokonywania ich za pośrednictwem rachunków bankowych. Mimo pandemii wierzyciel nie będzie mieć możliwości odmówić przyjęcia gotówki. W sumie jest to jakieś rozwiązanie. Wystarczy zwiększyć fundusz reprezentacyjny, czy odpisy na promocje i reklamę. Z pewnością czeka nas ciekawa końcówka roku, tym bardziej, że rząd chwilowo znudził się wprowadzaniem "Polskiego" Ładu i otworzył nową wojnę tym razem z Izraelem o możliwość przedawnienia w zakresie prawa własności. 15 sierpnia 2021 roku premier mówiąc o "Polskim" Ładzie wspomniał również o "polskiej pomocy humanitarnej dla Afgańczyków". Pan premier chwalił się decyzją o wydaniu Afgańczykom współpracującym z naszymi służbami blisko 50 polskich wiz. "- To wielka pomoc naszego rządu dla naszych przyjaciół Afgańczyków".  Nie dodał, że wizy będą do odebrania w polskiej ambasadzie w New Delhi, oddalonej o 1400 km od Kabulu otoczonego  i kontrolowanego przez Talibów. Niestety LOT tam nie lata, a z Amerykanami i Europą jesteśmy pokłóceni. Putin pewnie też nie pomoże, no chyba, że w zabijaniu naszych afgańskich przyjaciół (czytaj zwerbowanych agentów).
 

Deklaracja prezydenta Dudy

15 sierpnia 2021 roku w przemówieniu na placu Piłsudskiego w Warszawie pan prezydent Duda podkreślił, że odtąd będzie stał na straży zasad konstytucyjnych. Zapewnił, że będzie walczył o wolność słowa i  swobodę działalności gospodarczej, w tym o przestrzeganie prawa własności. To bardzo dziwna deklaracja, zważywszy na dotychczasową działalność prezydenta. Co warte są te słowa, gdy w perspektywie, za 4 miesiące ma dojść do rewolucji w podatkach i zasadach prowadzenia działalności gospodarczej, a ciągle nie wiemy na czym mają polegać te zmiany. Co warte są te słowa, gdy państwo może nawet tak wielkiej firmie jak Discovery odebrać bezprawnie koncesję. Dziś nie wiemy nawet jaki system opodatkowania będziemy musieli wybrać od 1 stycznia. Przecież uruchomienie spółki prawnej nie jest możliwe z dnia na dzień. To samo dotyczy rejestracji firmy za granicą. To panie prezydencie jest już dla pana pole do potwierdzenia swoich słów. Może należałoby wystąpić w obronie praw osób, które prowadzą działalność gospodarczą? Zasadą Polskich rządów od 1989 roku było, że zmiany podatkowe dokonywano z uwzględnieniem vacatio legis. Czasu niezbędnego na dostosowanie działalności gospodarczej do nowych przepisów. Może czas o tym przypomnieć twórcom "Polskiego Ładu". Może warto też zagwarantować, że nikt bezprawnie nie odbierze nam naszych firm, tak jak to teraz rząd robi z Discovery.

 

Tonący brzydko się chwyta

Tonący brzydko się chwyta. Takie określenie użył przed laty Antoni Słonimski parafrazując znany powszechnie aforyzm. Polityczna sekta stojąc pod ścianą odpowiedzialności za swoje czyny zrobi wszystko żeby się ratować. Ludzie związani z PiS nie mają już wyjścia. Gdy zrozumieli, że nie mają szans w demokratycznych wyborach zrobią wszystko, żeby je sfałszować, lub do nich nie dopuścić. Wybory prezydenta w 2020 były na pograniczu fałszerstwa. Głównie ze względu na to co robiła telewizja TVP -  "państwowa", a w zasadzie partyjna. Teraz oglądalność programów propagandowych w tej telewizji spadła do zera i potrzebne jest "nowe" otwarcie. Pomysł padł na likwidację TVN. Chodzi o to by nie było informacji o przekrętach i kradzieżach członków tej władzy. Zastanawiają jednak ciągłe prowokacje jakie na narodzie polskim dokonuje PiS. Jak wynika z ujawnionych maili Dworczyka już protesty kobiet przeciw nakazowi rodzenia chorych i uszkodzonych płodów dawało Kaczyńskiemu pomysł do wprowadzenia stanu wojennego z czołgami strzelającymi do ludzi na ulicach polskich miast.
 
 
A może teraz też o to chodzi?
Może rządzący chcą na tyle sprowokować Polaków, aby PiS mógł zmienić rząd mniejszościowy na rządy kontrolowanej przez siebie junty wojskowej. Tak przecież było w wielu krajach Ameryki Łacińskiej. Czy nie po to powołano wojsko terytorialne? Sytuacja przypomina tę w Argentynie w 1982 roku. Wówczas rząd wojskowy, żeby utrzymać się przy władzy, wywołał wojnę przeciw Wielkiej Brytanii o liczące 1950 osób Falklandy.
 

Norman Davies

*) Polityczna sekta to określenie Normana Daviesa. Ten doświadczony analityk historii współczesnej, profesor Uniwersytetu Londyńskiego już dawno tak nazywał PiS. Otwarcie porównuje pomysły Kaczyńskiego z działaniami dyktatorów państw Ameryki Łacińskiej udającymi państwa "zaprzyjaźnione" z USA. Norman Davies od początku wiązał deklarację zakupu Abramsów z niszczeniem demokracji w Polsce. To było jeszcze zanim Suski złożył swoją putinowską ustawę lexTVN w Sejmie. Zwrócił uwagę na goebbelsowską propagandę partii rządzącej. Ustawę, której pierwowzór napisano na Kremlu 20 lat temu, Suski nazywa ustawą "chroniącą" Polskę przed Rosją i Chinami. Rosją od której kupujemy na dużą skalę węgiel z Donbasu kradziony Ukrainie. Chinom z którymi mamy wspaniałe stosunki gospodarcze, a "Jedwabny szlak" jest wizytówką tego rządu. Do tego pan prezydent Duda jest zagorzałym lobbystą chińskiego Tik Toka, społecznościowej aplikacji szpiegującej, zakazanej w wielu krajach.
Tylko niezwykle zaślepiony elektorat PiS może nie zauważyć, że wszystkie te działania łączy przemyślane działanie przenoszące Polskę do sfery wpływów Rosji.

#Polski Ład #prostytucja polityczna #lexTVN #wolność gospodarcza #wolność mediów

'Polski Ład', czyli legalizacja prostytucji