Najwięcej zamieszania w 2022 roku związanego z Polskim Ładem było z zaliczkami pobieranymi na podatek dochodowy. Deklaracja PIT 2 (7) uniemożliwiała składanie wniosku o odliczanie kwoty wolnej od podatku w miejscu zatrudnienia pracownikom prowadzącym dodatkowo działalność gospodarczą. Jak w czasach komuny, każdy kto miał zarejestrowaną własną działalność gospodarczą był przez Polski Ład traktowany jak bogacz, któremu nie przysługiwała kwota wolna od podatku w jego podstawowym miejscu pracy. Tak jak mówił Kaczyński o lekarzach. Każdy kto pracuje w więcej niż jednym miejscu jest pazerny na kasę! I takie przepisy podatkowe w 2022 roku wprowadził PiS, żeby okraść tych co pracują dodatkowo i się do tego przyznają.
PIT 2 (9)
Ponieważ w partii rządzącej mało kto zna się na konstytucji i prawie, zwłaszcza na ordynacji podatkowej. Winą za zamieszanie jakie wprowadził Polski Ład w styczniu 2022 roku obarczono "złośliwych" księgowych. Dopiero po kilku miesiącach rząd zorientował się, że cały ten bałagan wynikał z niekompetencji twórców Polskiego Ładu, a zwłaszcza nieprzystosowanie zmian do obowiązujących deklaracji, w tym przypadku deklaracji PIT 2 (7). Dlatego z początkiem 2023 roku ministerstwo finansów wprowadza nam nowy bardziej ogólny wzór deklaracji PIT 2 (9).
"Niskie Podatki"
Zmiany w PIT 2 wprowadzono pod hasłem "Niskie Podatki". Tak propagandowo nazwano korektę naprawiającą "Polski Ład". Rządzący Polską lichwiarz najpierw zabrał Polakom pieniądze w formie zaliczek na podatek dochodowy, a teraz odda je na skutek rozliczeń rocznych pod hasełkiem "Niskie Podatki". Oczywiście wszystkie te zmiany służą głównie obniżeniu dochodów samorządom lokalnym. Obniżenie pierwszego progu podatku dochodowego z 17 do 12 %, zwiększenie kwoty wolnej od podatku do 30000 zł to dla samorządów dużo niższe wpływy. Mniej będzie pieniędzy na szkoły, służbę zdrowia, przedszkola, pomoc najbiedniejszym, oświetlenie ulic itd. Jednocześnie w naszych kieszeniach jest mniej pieniędzy. W 2021 roku pierwsza skala podatkowa wynosiła 17 % z tym że dodatkowo odliczaliśmy pieniądze wpłacane na ubezpieczenie zdrowotne. W 2023 roku będziemy płacić 21 %. 12 % podatku dochodowego i 9 % podatku zwanego "składką zdrowotną". Przy czym w podatku dochodowym mamy kwotę wolną 30 000 zł, a w składce zdrowotnej nie! Dodatkowo nawet jak nic nie zarabiamy mamy psi obowiązek płacenia 270,90 zł co miesiąc! Zdrowotne zabiera nam rząd żeby je wydawać na co chce, a dochodowy idzie na naszą gminę.
Błędy w PIT 2
Jak zwykle rząd nie uniknął błędów w nowym PIT 2. W punkcie "J" możemy zadeklarować, że w 2023 roku nie przekroczymy kwoty wolnej od podatku, tj 30 000 zł. Wówczas w ogóle nie będzie pobierany podatek. Jednak przy konstruowaniu tego punktu deklarowano uwzględniać również opcję wspólnego rozliczenia z małżonkiem. Czyli kwota ta powinna być rozszerzona na 60 000 zł łącznie. Niestety nie jest to jasno sprecyzowane w opisach do deklaracji PIT 2. Urzędy skarbowe ciągle nie wiedzą jak interpretować ten punkt, a przecież styczeń jest za kilka dni.
Co daje nam nowy PIT 2?
Nowy PIT 2 daje nam możliwość obniżenia, bądź zaniechania poboru zaliczek na podatek dochodowy w 2023 roku w zakładzie lub zakładach pracy w których jesteśmy zatrudnieni. To my decydujemy w ilu miejscach będą pobierane zaliczki i czy w ogóle będą pobierane. W przypadku prowadzenia działalności gospodarczej oprócz zatrudnienia w zakładzie pracy będziemy mogli poprosić zakład pracy o zaniechanie poboru zaliczek na podatek dochodowy w wysokości 1/12, 1/24 lub 1/36 co obniża naszą zaliczkę o 300, 150 lub 100 zł miesięcznie (punkt C deklaracji). Oczywiście dotyczy to osób, których dochody z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej są niskie, uniemożliwiające odliczanie kwoty wolnej. Jednak to jest już naszą deklaracją, z której w każdej chwili możemy się wycofać składając kolejną deklarację PIT 2. Punkt C dotyczy tak samo umowy o pracę, umowy zlecenia, czy umowy o dzieło. Wówczas w punkcie C możemy zaznaczyć w każdym miejscu, gdzie jesteśmy zatrudnieni, zdeklarować jaką zaliczkę chcemy żeby od nas pobierano. Pamiętajmy jednak, że jeżeli przesadzimy za rok będziemy musieli zapłacić wyższy podatek przy rozliczeniu rocznym. Jednak uwzględniając inflację nie jest to nasz problem.
Dlaczego należy złożyć PIT 2 przed końcem roku?
PIT 2 powinniśmy złożyć przed końcem roku. Zmiany w tym zakresie wchodzą z dniem 1 stycznia, więc jeżeli mamy wypłatę na początku miesiąca należy tę deklarację złożyć jak najszybciej.